Leopold Tyrmand

Strona główna
Regulamin
Tydzień Bibliotek
Olga Tokarczuk Nobel 2018
Gustaw Herling-Grudziński
Leopold Tyrmand
czytelnia
aforyzmy o książce
historia
zbiory
lektury lic. 3-letnie
lektury nowe liceum
katalogi
biblioteki cyfrowe
nowe książki
podręczniki 2020/2021
ciekawe strony
Literackie nagrody Nobla

 

 

Rok 2020 rokiem LEOPOLDA TYRMANDA

 

Sejm przyjął uchwałę ustanawiającą rok 2020 Rokiem Leopolda Tyrmanda. Jak przypomniano, przypada wówczas 100. rocznica urodzin i 35. rocznica śmierci "wybitnego pisarza, dziennikarza i publicysty" i Sejm "w uznaniu wielkich zasług Artysty, postanawia oddać Mu hołd".

Uchwała została przez posłów przyjęta w nocy w czwartku na piątek przez aklamację.

 

"Leopold Tyrmand, autor kultowej powieści "Zły" i bezkompromisowego "Dziennika 1954" był jednym z najbardziej oryginalnych prozaików polskich drugiej połowy XX wieku. W najtrudniejszych czasach zachował wymagającą odwagi niezależność intelektualną" - napisano w uchwale, którą przed głosowaniem odczytał marszałek Sejmu Marek Kuchciński.

 Przytoczono w niej słowa pisarza: "Nie pójdę na żadną służebność myśli, sumienia i egzystencji, nie poprawię sobie niczego w życiu za cenę tego, w co wierzę, co zdaje mi się słuszne i godne mej lojalności". "Te słowa, notowane do szuflady w czarną stalinowską noc, można uznać za życiowe credo Pisarza. Zbigniew Herbert pisał: "Na jego postawie moralnej wzorowałem się i naprawdę nie wiem, czy przeżyłbym bez niego te ciemne czasy" - podkreślono.

 Jak zaznaczono, pisarstwo Tyrmanda i jego postawa stanowiły wyzwanie rzucone ideologom nowego ustroju. "Był on nie tylko bezlitosnym krytykiem komunizmu, lecz także arbitrem warszawskiej elegancji, znawcą i namiętnym propagatorem zakazanego w czasach stalinowskich jazzu. "Nikt, kto skłonny jest walczyć o godność własną i chce pozostać w zgodzie z własnym sumieniem, nie zgodzi się na to, żeby nazywać dzień nocą, ciemnotę kulturą, zbrodnię przyzwoitością, niewolę wolnością - na mocy dekretu komunistycznych władców - pisał" - głosi uchwała.

 W połowie lat 60. Tyrmand zdecydował się na emigrację. "Zza oceanu celnie i błyskotliwie analizował system, który zniewalał Europę Środkową i Wschodnią. W pamflecie "Cywilizacja komunizmu" uznał ten ustrój za najgorszą plagę, jaka spotkała ludzkość. W epoce kontrkultury i młodzieżowego buntu Tyrmand był ważnym głosem amerykańskiego konserwatyzmu. "Pozostawił miłośnikom wolności na całym świecie wspaniałe dziedzictwo - napisał po Jego śmierci prezydent Ronald Reagan" - dodano w uchwale.

 

 Niezwykłe życie  Leopolda Tyrmanda

 

1920 r. Przychodzi na świat w zasymilowanej rodzinie żydowskiej.

1938 r. Po maturze wyjeżdża do Paryża studiować architekturę. W stolicy Francji poznał amerykański jazz i zafascynował sie zachodnią kulturą popularną. Klepał biedę.

1939 r. Wybuch wojny zastał go na wakacjach w Warszawie. Aby uciec przed Niemcami, schronił się w Wilnie. 1940 r. Po zajęciu Wilna przez Armię Czerwoną podjął pracę w "Prawdzie Komsomolskiej". Był redaktorem działu sportowego i dodatku młodzieżowego "Prawda Pionierska". Ten epizod ukrywał do końca zycia.
1942 r. Aresztowany przez NKWD i pod zarzutem współpracy z polskim podziemiem skazany na osiem lat. Gdy Niemcy zaatakowały ZSRR, zbiegł z transportu i z dokumentami na fałszywe nazwisko wyjechał na roboty do Rzeszy. Pracował m.in. jako robotnik kolejowy, kelner, kreślarz i marynarz. Został złapany i osadzony w obozie koncentracyjnym niedaleko Oslo. 1946 - 49. Wraca do Polski już jako korespondent Polpressu. Angażuje się w akcje społeczne, pisze o sporcie w "Expresie Wieczornym". Dla "Przekroju" przeprowadza wywiad z Pisassem. Debiutuje opowiadaniami "Hotel Ansgar". 1950 - 53. Zostaje wyrzucony z "Przekroju", gdy krytykuje radzieckich sędziów turnieju bokserskiego. Schronienie znalazł w "Tygodniku Powszechnym" - do czasu aż został on zamknięty po odmowie publikacji nekrologu Stalina. 1954 - 55. Chude lata. Oficjalnie bezrobotny. W dzienniku zanotował: "Chandra, dodupizm i poczucie klęski. Prywatny katastrofizm. . Mam blisko 34 i gniję". W 1955 r. żeni się ze studentką ASP Małgorzatą Rubel-Żurowską.
1956 r. Publikuje powieść "Zły". Dwudziestotysięczny nakład rozszedł się na pniu. Premier Józef Cyrankiewicz wręczył mu talon na samochód, a milicja zapraszała na odczyty o chuligaństwie. 1957 r. Opublikował zbiór opowiadań "gorzki smak czekolady Lucullus" oraz eseistyczną książkę "U brzegów jazzu". Nowy Orlean zobaczył na własne oczy dopiero dziewięć lat później. Staje się czołowym promotorem jazzu w kraju. 1961 r. Ukazuje się powieść "Filip" w dziesięciotysięcznym nakładzie. Ale ma coraz większe trudności z publikowaniem: powieść "Siedem dalekich rejsów" cenzura odrzuciła, a PIW zwlekał z drukiem "Życia towarzyskiego i uczuciowego". 1965 r. Decyduje się wyjechać z Polski. Zostawił w kraju drugą żonę, Barbarę Hoff. Rozwiodą się korespondencyjnie. Objechał zachodnią Europę, w Paryżu poznał Jerzego Giedroycia, w Izraelu odwiedził matkę.
1966 r. Dzięki stypendium Departamentu Stanu przypłynął do USA. W mieszkaniu w Harlemie notuje: "Moja sytuacja: 1.stary 2.biedny 3.mądry 4.w tym zasranym mieszkaniu z robakami. A oni Dylany w limuzynach, imbecyle zarabiają miliony. 1967 r. Złoty rok. "New Yorker" drukuje jego "Dziennik amerykański", a Tyrmand wchodzi w obieg amerykańskiego życia intelektualnego. Instytut Literacki Giedroycia publikuje "Życie towarzyskie i uczuciowe" oraz esej "Porachunki osobiste". 1968 r. Pisze artykuł, w którym ogłasza, że zrzeka się polskiego obywatelstwa w geście protestu przeciw udziałowi polskich wojsk w stłumieniu Praskiej Wiosny. 1969 r. Tyrmand coraz częściej przejawia nieprzejednaną postawę ideologiczną, m.in. paryską "Kulturę" uznał za skrzydło Nowej Lewicy. Giedroyć: "Niech Pan pójdzie do psychoanalityka by wziąć się do swej chorej wyobraźni i komleksów".
1970 r. Ukazują się "Zapiski dyletanta" zawierające głównie teksty pisane dla "New Yorkera". Tyrmand otrzymuje list od 23-letniej studentki Yale Mary Ellen Fox. Wkrótce zostają parą, mimo sprzeciwu jej rodziców". 1971 r. Ślub Tyrmandów. "New Yorker" wciąż płaci za teksty, ale ich nie drukuje. W następnym roku współpraca wygasa. Tyrmand pracuje nad anglojęzycznymi powieściami, dla których nigdy nie znalazł wydawcy, choć cyzelował zdania do śmierci. 1972 r. Odrzucone przez "New Yorkera" "Zapiski o życiu w komunizmie" ukazały się jako "Spółdzielnia produkcyjna środków antykoncepcyjnych im. Róży Luksemburg", a następnie w Londynie jako "Cywilizacja komunizmu". 1973 - 78. W londyńskich "Wiadomościach" opublikował fragmenty "Dziennika 1954". W tym konkurencyjnym wobec paryskiej "Kultury" ośrodku emigracji znalazł przychylną redakcję, lecz i tak pisywał rzadko.
1976 r. Po latach zastoju opublikował esej "Raj mass mediów". Tyrmandowie przenoszą się do Rockfordu. Tyrmand zostaje wiceprezesem The Rockford College Conservative Institute, który ma być ostoją tradycyjnych wartości. 1977 r. Ukazał się pierwszy numer redagowanego przez Tyrmanda magazynu kulturalnego "Chronicles of Culture", w którym skrytykował "liberalną kulturę": od filmów Coppoli, przez muzykę Dylana, po książki Vonneguta i dzieła Warhola. 1980 r. Publikacja "Dziennika 1954" w Londynie. Wzbudza entuzjazm w kraju za sprawą drugoobiegowych edycji. W "WSJ" pisze artykuł o strajkach w Gdańsku. Richard Nixon ogłosił, że to najlepsza analiza sytuacji w Polsce, jaką czytał.  1981 r. Leopold i Ellen zostają rodzicami bliżniaków. Rok póżniej kartkę urodzinową dzieciom przysłał Ronald Reagan. Tyrmand znalazł się w delegacji prezydenta USA do Chin. Na bilecie lotniczym naszkicował projekt konserwatywnej nagrody kulturalnej konkurencyjnej wobec Nobla i Pulitzera. Dwa lata później powołuje do życia Ingersoll Prizes in Literature and the Humanities. Pierwszymi laureatami zostają Jorge Luis Borges i James Burngham.
1984 r. Ukazuje się książka "Szkaradni piękni ludzie. Eseje o kulturze liberalnej". 1985 r. Reprint "Złego" wydany siłami młodej polskiej emigracji, dla której Tyrmand to postać kultowa. Druku "Filipa" już nie doczekał - 19 marca zmarł na zawał serca w Miami podczas wakacji. Został pochowany w Pinelawn na Long Island.  

źródło : Książki. Magazyn do czytania. Nr 1, luty 2020 

 

Publikacje Leopolda Tyrmanda

  •  Hotel Ansgar - 1948

  •  Zły - 1955

  •  Gorzki smak czekolady Lucullus - 1957

  •  Filip - 1961

  •  Życie towarzyskie i uczuciowe - 1967

  •  Siedem dalekich rejsów - 1975

  •  Wędrówki i myśli porucznika Stukułki (nieukończone) - 1990

  •  Pokój ludziom dobrej woli – zbiór w formie książkowej tekstów Leopolda Tyrmanda drukowanych w latach 1946–1963 w prasie polskiej.

  •  Dziennik 1954 - 1980

Zbiory esejów i publicystyki

  •  U brzegów jazzu - 1957

  •  Zapiski dyletanta w tłumaczeniu - 1991

  •  Cywilizacja komunizmu - 1972

  •  Tu w Ameryce, czyli dobre rady dla Polaków - 1975